Dzisiaj w moim poście napiszę kilka dobrych słów o produkcie ,który mnie zaskoczył.
A mianowicie o musie do ciała z Farmony :)
Opis produktu :
Lekkie musy do ciała z tej linii zostały wzbogacone fitoendorfinami i przepysznymi aromatami egzotycznych owocowych kompozycji.
Cudownie lekki mus do ciała o wyjątkowych właściwościach pielęgnacyjnych i soczyście świeżym zapachu dzięki zawartości karite głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie.
Jestem zachwycona tym produktem !
Szczerze myśląłam ,że będzie to jakieś badziewie o ładnym zapachu .
Jeżeli chodzi o moje przeczucia sprawdził sie tylko zapach. Jednym słowem - obłędny :) owocowy, orzeźwiający, energetyczny. Balsamowanie staje się rozkoszą ;) Utrzymuje się bardzo długo.
Muszę stwierdzić, że kosmetyk dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Świetnie orzeźwia i schładza. Skóra jest dobrze nawilżona, odżywiona. W składzie mus zawiera fitoendorfiny inaczej zwane hormonami szczęścia, które poprawiają nastrój. Samo smarowanie się musem należy do przyjemnych rzeczy , więc nie wiem czy akurat na nasze samopoczucie mają wpływ fitoendorfiny :)
Myślę ,że sięgnę po inne wersje zapachowe tego produktu !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz