piątek, 30 sierpnia 2013

Kolejna szansa dla Yankee Candle

Będąc w Złotych Tarasach zauważyłam stoisko z produktami Yankee Candle . Zdecydowałam się na 2 woski do kominka :)
Jak widzicie są to słodkie owocowe zapachy.
Wild Passion Fruit
Zaraz po zapaleniu najmocniej wyczuwalna jest słodko-kwaśna marakuja. Tuż obok wyczuwam mandarynkę, której cytrusowe nuty powodują szybszą pracę moich ślinianek :) Producent w opisie zapachu wspomina o melonie, choć  ja niestety nie wyczuwam żadnej rześkości i świeżości typowej dla melona. 
Zapach jest bardzo wakacyjny, mocno egzotyczny.
Jedyna jego wada to dość krótka trwałość. Zapach nie wietrzeje może od razu, ale dość szybko. Sam palący się wosk też szybko traci aromat.
 Swoje woski palę w takim oto kominku : 

 

Sweet Strawberry
Pachnie świeżymi słodko-kwaśnymi truskawkami, moimi ulubionymi, dopiero co dojrzałymi, mmm!
Zapach jest naturalny i baaardzo intensywny
. Pierwszy raz zapaliłam go wieczorem na pół godzinki a rano po przebudzeniu nadal go czułam :)
Zdecydowanie jest to mój nr 1 !


2 komentarze: